piątek, 5 września 2014

Od Tiffany Cd Kayli

Poszłyśmy do stajni. Kayla odprowadziła swojego ogiera do boksu po czym powiedziała.
- To są Namkhaj i Kilimandżaro - kiedy to powiedziała wskazała mi siwego i karego konia. - Kilimandżaro to fryz jak już się pewnie domyśliłaś, i jest płochliwa.
- A ten? - podeszłam do kasztanowatego konia.
- To Mistrall, a tam dalej jest Fiery Flower.
- Którego mam wziąść?
- Lepiej weź Namkhaja, a ja Kilimandżaro - przypięłam mu uwiąz i wyprowadziłam wałacha przed stajnię, to samo zrobiła Kayla i poprowadziła mnie na pastwisko. Była na nim zielona trawa i kilka innych pasących się koni. Ładnie to wyglądało. Wypuściłyśmy Namka i Kili a te pognała do reszty stada.
- Kili jest ładna - powiedziałam kiedy zamknęłyśmy bramę.
- Kto?! - spytała Kayla.
- Kilimandżaro, ale ja sobie wymyśliłam że prościej będzie Kili, ty przecież nazywasz Namkhaja Namek!
- Aaaa No tak, jest ładna, to prawda, a ty masz konia?
- O! Jak on się nazywa?! - zmienilam temat zafascynowana kasztanowatego koniem, który właśnie prawie skopał innego.
- To Colentico, koń Emmy, też takiej nowej.
- Fajny, a co mówiłaś?
- Oh...- jęknęłam zirytowana. - Pytałam czy masz konia?
- Tak, Nukke to klacz mogę ci ją pokazać...eee tylko, w której stajni ja go zostawiłam? - postanowiłam że najprostszym sposobem by się dowiedzieć było posUkać w każdej z nich. I tak też zrobiłam. To chyba normalne, że pierwszego dnia się nie pamięta gdzie się konia zostawiło (jak się ma sklerozę)?XD A może nie... Kiedy sobie przypomniałam i znalazłam Nukke pokazałam ją Kayli.

Kayla dokończysz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz